Łyk poezji

Teofil Lenartowicz 1822-93   ZŁOTY  KUBEK             W szczerym polu na ustroniu             złote jabłka na jabłoni             złote liście pod jabłkami             złota kora pod liściami                 Aniołowie przylecieli                 w porankową cichą porę                 złote jabłka otrząsnęli                 złote liście, złotą korę             Nikt nie widział w całym świecie… Czytaj dalej Łyk poezji

Piosenka o duszy

Andrzej Poniedzielski,   „Piosenka o duszy”  (fragmenty) Bo powiadają parę gram waży ta dusza waży zaledwie parę gram ale te parę gram człowiekiem tak porusza […] Jej się spowiadam dla mojej duszy gram trójdźwiękiem uczuć- myśli – tęsknień i niosę Ją ku snom żaden to ciężar gdy przybywa dni Gdyby nie on czym byś ty się… Czytaj dalej Piosenka o duszy

Garść poezji

Jerzy Harasymowicz                                             Z  TYGODNIA             Ledwo się ułożyłem             do zimowego snu             a tu wołają             Już poranek             Patrzę             coś bieleje             Pytam             a co to             Zawołali             piątek Pytam A na co piątek Zawołali Piątek na piątek Boże Boże zerwałem się krzątam się umywam się do piątku… Czytaj dalej Garść poezji

Garść poezji

Bona ŚNIŁO MI SIĘ Śniło mi się że mnie ktoś pokochał Stał się oparciem tkliwością siłą Obudziłam się przytulona do …zimnej ściany życia

W rocznicę Wielkiej Rewolucji

[24 października (6.XI.) 1917 roku] Bona                              SREBRNA  ŁYŻECZKA    […] odszedł zasmucony, miał bowiem wiele  posiadłości.[ Mt 19, 21] Roztrzęsioną ręką babcia machinalnie wsunęła w kieszeń łyżeczkę od deseru i poderwała się od stołu razem z innymi Bo oto wpadł posłaniec od sąsiadów z wiadomością mrożącą krew w żyłach Czerwona zaraza bolszewicka zgotowała im piekło… Czytaj dalej W rocznicę Wielkiej Rewolucji

Łyk poezji

                 JESION ROZSZUMIAŁY Jesion nie robił nic poza tym że szedł sobie drogą i szumiał Na sobie miał liście podarte i szumieć świetnie umiał Jakiż to drzewon huczny liśćmi rudymi zalesion szumiał za dwóch bo za jesień i jeszcze szumiał za jesion Niby cóż jesion jak jesion a dziwne rzeczy się działy ukryte tam przed… Czytaj dalej Łyk poezji

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Poezja liryczna

Łyk poezji

Jan Kasprowicz Co się to dzieje! Co się to dzieje! Aż lękam się wyznać to komu: Wiecie, że słońce dziś rano Zajrzało do mego domu. Aż lękam się wyznać to komu… Trza mieć odwagę – do skutku! Złociste, wiecie, nasturcje Zakwitły w moim ogródku. Trza mieć odwagę – do skutku, Więc powiem wam jeszcze coś… Czytaj dalej Łyk poezji

Łyk poezji

Jan Kasprowicz  Czekałem na ciebie wczora, Od rana czekałem do rana, Wywiodła mnie w pole tęsknota, Miłością twoją pijana. Przenigdy już czekać nie będę, Takem chciał zarzec się w gniewie, Lecz kłamstwo jest obce mej duszy, O fałszu nic serce me nie wie. Wiec powiem ci prosto i szczerze, Ty moje dziwne kochanie: Chociażbym wieki… Czytaj dalej Łyk poezji

Łyk poezji

Jan Lechoń                  SPOTKANIE Dzisiaj nocą samotną, spędzoną bezsennie Po promieniach księżyca, jakimś dziwnym tchnieniem Sam nie wiem jak się nagle ocknąłem w Rawennie I z dawno utęsknionym spotkałem zwidzeniem Przez otwarte ktoś okno grał cicho na flecie I wiatr lekki woń przyniósł duszącą, upojną – Jak w mistycznym w nią szedłem wplątany bukiecie Pod nieba wyiskrzoną… Czytaj dalej Łyk poezji

Łyk poezji

     Konstanty I. Gałczyński      KRONIKA  OLSZTYŃSKA             Gdy trzcina zaczyna płowieć             A żołądź większy w dąbrowie             Znak, że lata złote nogi             Już się szykują do drogi                         Lato, jakże cię ubłagać?                         Prośbą jaką? Łkaniem jakim?                         Tak ci pilno pójść i zabrać                         W walizce zieleń i ptaki? Ptaków tyle. Zieleni… Czytaj dalej Łyk poezji