Uśmiechnij się

Pewnego razu, kiedy Dumas wrócił z proszonego obiadu, jego syn zapytał: – No i jak tam? Wesoło było? – Bardzo odpowiedział ojciec, ale gdyby mnie tam nie było, umarłbym z nudów.

Na Dzień Dziadka

Mała wnusia siedzi u dziadziusia na kolanach i i głaszcze go po policzku, a potem siebie:             – Dziadziu, czy ciebie zrobił Pan Bóg?             – No tak.             – A mnie?             – Ciebie też. Ale ciebie całkiem niedawno, a mnie już dawno.             – Coraz lepiej mu idzie, nie?

Uśmiechnij się

W wiejskim domu kultury magik na oczach publiczności zamienił kobietę w papugę. Po spektaklu podchodzi górol i prosi go, żeby za tysiąc zł zrobił to samo z jego babą.  -Chcecie się pozbyć żony? – A broń Boze, broń Boze, ja tylko chcem mieć  w chałupie papugę.

Uśmiechnij się

– Panie doktorze, boli mnie wątroba.  – A pije pan wódkę?            – Piję, ale nie pomaga.

Uśmiechnij się

 Halo! Czy to telefon zaufania dla kobiet?   –Tak. –  – Proszę mi powiedzieć, z której strony jest sprzęgło?

Uśmiechnij się

Tato, pani w szkole mówi, że pochodzimy od małpy. – Możliwe, synku, nie znam twojej pani.

Uśmiechnij się

                Lokaj do hrabiego: jaśnie panie przyszedł znowu ten żebrak, twierdzi, że jest pana krewnym i że może tego dowieść. -To chyba jakiś idiota?!  – Pewnie tak, ale to jeszcze nie dowód.

„Znaczy kapitan” raz jeszcze

                                 Anegdota druga Kilkuset turystów płynących wokół Norwegii na „Polonii”, złaknionych mocnych przeżyć w krainie wiecznych śniegów, musi koniecznie postawić stopę na najdalej wysuniętym na północ lądzie – Nordkapie – Przylądku Północy. Marynarze zaczynają ich tam przewozić łodziami ratunkowymi. Pisze o tym porucznik Karol Borchardt w cudownej książce „Znaczy kapitan”. Odbywało się to w… Czytaj dalej „Znaczy kapitan” raz jeszcze

„ZNACZY KAPITAN”, 3

                        ANEGDOTY PIERWSZEJ  ZAKOŃCZENIE – Znaczy, profesor prosi, by mu podać szerokość i długość geograficzną Quanto Costo. Znaczy, chce napisać o tym do jakiegoś pisma. – Niestety, panie kapitanie, ja nie pamiętam. – Znaczy, jak to „niestety?” – zaniepokoił się kapitan. – Niestety, nie mogę pokazać, gdzie leży Quanto Costo na mapie – poprawiłem się.… Czytaj dalej „ZNACZY KAPITAN”, 3