Czas pisania

Rodzi się książka o Rzymie…

W zimie 2017 roku, któregoś dnia jakaś życzliwa dusza zapytała mnie pocztą mailową, jak ja się mam? Odpisałam:

 Jak ja się mam? Mnie w ogóle nie ma. Przebywam w innym wymiarze. Buduję pierwsze bazyliki w Rzymie, odpieram najazdy różnych Gotów, odbudowuję po ich zniszczeniach kościoły, odczytuję inskrypcje na płytach nagrobnych ocalonych z katakumb i szukam rozmaitych ciekawostek w Rzymie. I tak każdego dnia. A każdy dzień za krótki!