Ekfraza

Gerard Ter Borch „Kobieta obierająca jabłko”

Młoda matka

w czarnym czepcu na głowie

-pewnie go nosi

od niedawna-

zadumana, milcząc

obiera machinalnie jabłko

– Tak ładnie pachnie

pyszne będzie – myśli

siedząca obok córeczka

ale…

– Mamusiu, czemu jesteś

taka smutna?

Fragment obrazu

Czy byłam niegrzeczna?

Matka milczy

bo jak ma powiedzieć córeczce

jak ukryć przed jej

świdrującymi oczkami

 ból, że tata

na którego tak długo

obie czekały

 nie wróci?

Że nigdy już nie weźmie

jej na ręce?

Że ich obu nie uściska

po  zejściu na ląd

z wysłużonego galeonu?