Łyk poezji

Kącik dla duszy – Roman Brandstaetter

fragmenty wiersza „Rachunek kamieni”

[...] Niewielkie jest moje poznanie, niewielkie
 moja wiedza jest skąpa, a to, co rozumiem
 jest owocobraniem mojej słabej wiary.
 Trud mój dopiero teraz się zaczyna,
 Boże, który jesteś dla mnie większym ciężarem
 niż ja dla Ciebie.
 A chociaż upadam pod Twoim brzemieniem,
 trwam pod nim,
 bo pragnę zasiąść [...]
 na drugim brzegu serca
 przy stole pojednania
 gdzie wszystko ma swój sens i ład [...]
 Dlatego wierzę, chociaż owa wiara,
 która dla innych jest ojczyzną ciszy,
 dla mnie jest jeszcze jedną
 burzą. 
 Dlatego wciąż od nowa szukam Cię i szukam,
 jakby Cię za mało było w tym wszystkim
 w czym Cię nieustannie widzę i czuję.[...]