Gazda siedzi na drzewie i piłuje swoją gałąź. Turysta:
– Uważajcie gazdo, bo zlecicie
– Eee, ni…
Po chwili huk, i gazda razem z konarem leżą na ziemi
– Prorok jakosik, cy co? – mruczy gazda
O wszystkim po trochu, byle ciekawie…
Gazda siedzi na drzewie i piłuje swoją gałąź. Turysta:
– Uważajcie gazdo, bo zlecicie
– Eee, ni…
Po chwili huk, i gazda razem z konarem leżą na ziemi
– Prorok jakosik, cy co? – mruczy gazda