Ks. Jan Twardowski
„Głodny”
Mój Bóg jest głodny
ma chude ciało i żebra
nie ma pieniędzy
wysokich katedr ze srebra
Nie pomagają mu
długie pieśni i świece
na pierś zapadłą
nie chce lekarstwa w aptece
Bezradni
rząd, ministrowie, żandarmi
tylko miłością
mój Bóg się daje nakarmić