Bona
Mogłeś…
mogłeś się zaszyć gdzieś na pustyni nie wadzić nikomu nie rozsierdziłbyś wówczas kapłanów nie polowaliby na Ciebie mogłeś nagle zniknąć zdematerializować się kiedy nadszedł Judasz z ichnią policją mogłeś, bo potrafiłeś mogłeś…
O wszystkim po trochu, byle ciekawie…
Bona
Mogłeś…
mogłeś się zaszyć gdzieś na pustyni nie wadzić nikomu nie rozsierdziłbyś wówczas kapłanów nie polowaliby na Ciebie mogłeś nagle zniknąć zdematerializować się kiedy nadszedł Judasz z ichnią policją mogłeś, bo potrafiłeś mogłeś…