Kącik dla duszy – Roman Brandstaetter
fragmenty wiersza „Rachunek kamieni”, c.d.
[...] Jesteś umęczony mną, Boże, ale ja również jestem umęczony Tobą. Gorzkie modlitwy, piwnice, ciemności i medytacje nad tajemną sprawą dlaczego ginie sprawiedliwy mąż, a zły zasiada w radzie człowieczeństwa [...] I to pytanie , od którego bolą wargi: Powiedz, czy tę rzeczywistość może ocalić poezja? A potem znowu wszystko od początku: zawiłe drogi, zasadzki i sidła [...] Boże nauki, serc i intuicji, pragnę odnaleźć nici, które łączą serce ze sercem, zjawisko z zjawiskiem [...] abym mógł wreszcie zrozumieć i pojąć jak żyć, by przeżyć godnie odrobinę wrogiego czasu jak żyć, by nie złamać Twego imienia - ja, celnik, który kiedyś będę Cię błagał o kromkę wieczności jak o kromkę chleba.