Rozważania przy niedzieli

Bona

                                                 DZIĘKUJ  ZA  WSZYSTKO

                        Za biedę, w jakiej żyli mama i tatuś, za to, że się nam nic nie udawało, za upadek młyna, za to że musiałam pilnować dzieci, stróżować przy owcach, za ciągłe zmęczenie [… ], dziękuję Ci Jezu. […] za tę chorobę, piekącą jak ogień i dym, za moje spróchniałe kości, za pocenie się, za gorączkę, za tępe ostre bóle […] dziękuję Ci, Boże.

Św. Bernadeta

Dziękuj Panu za wszystko
za każdy polny kwiat
i każdy talerz ciepłej zupy
za każdy promień słońca
i każdy uśmiech dziecka

Dziękuj za wygodne buty
i sprawny samochód
a jeśli potrafisz, dziękuj też
jak św. Bernadeta
za każdą chorobę i nieszczęście
jakie cię spotkało
za każdy ból i trud
za wszystkie biedy,  niepokoje
i nieprzespane noce
bo nie możesz teraz wiedzieć
jaką to ma wartość w oczach Pana
ale
Przy końcu dni to zrozumiecie
-  obiecał prorok Jeremiasz (30,24)