Należę do Boga. Nie jestem swoją własnością.
Na ten świat, do tej obłąkanej gospody, Chrystus przychodzi nieproszony.
[ z Dziennika, s. 293]
O wszystkim po trochu, byle ciekawie…
Należę do Boga. Nie jestem swoją własnością.
Na ten świat, do tej obłąkanej gospody, Chrystus przychodzi nieproszony.
[ z Dziennika, s. 293]