Kącik dla duszy

 O tym, jak uczeń nalegał na Mistrza, żeby mu pokazał Boga             Któregoś dnia powiedziałem do mojego mistrza: – Odmawiasz mi pewnych rzeczy.             – Powiedz mi, czego ci odmawiam?             – Nie pokazujesz mi Boga. Może nie potrafisz tego uczynić i dlatego tylko uczysz mnie o Bogu.             Odpowiedział: – Jutro rano pokażę ci… Czytaj dalej Kącik dla duszy

Łyk poezji

„Był wysoki i barczysty” – napisał o swoim zmarłym przyjacielu, Romanie Brandstaetterze o. Jan Góra. „Wielka łysa głowa osadzona na potężnym torsie oddzielona była od tułowia uroczystą muszką. Bo on w ogóle był taki uroczysty na co dzień. Na starość coraz częściej nosił muszkę, twierdząc, że krawat pod brodą starzejącego się mężczyzny wygląda wprost obrzydliwie,.… Czytaj dalej Łyk poezji

Łyk poezji

Kącik dla duszy – Roman Brandstaetter fragmenty wiersza „Rachunek kamieni”, c.d. […] Jesteś umęczony mną, Boże, ale ja również jestem umęczony Tobą. Gorzkie modlitwy, piwnice, ciemności i medytacje nad tajemną sprawą dlaczego ginie sprawiedliwy mąż, a zły zasiada w radzie człowieczeństwa […] I to pytanie , od którego bolą wargi: Powiedz, czy tę rzeczywistość może… Czytaj dalej Łyk poezji

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Lektury

Łyk poezji

Kącik dla duszy – Roman Brandstaetter fragmenty wiersza „Rachunek kamieni” […] Niewielkie jest moje poznanie, niewielkie moja wiedza jest skąpa, a to, co rozumiem jest owocobraniem mojej słabej wiary. Trud mój dopiero teraz się zaczyna, Boże, który jesteś dla mnie większym ciężarem niż ja dla Ciebie. A chociaż upadam pod Twoim brzemieniem, trwam pod nim,… Czytaj dalej Łyk poezji

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Lektury