Do Edgara Degas zwrócił się pewien człowiek:
– Proszę mi wybaczyć, ale pańska twarz wydaje mi się znajoma. Musiałem już ją widzieć w innym miejscu.
– Wykluczone – odparł malarz. – Swoją twarz zawsze noszę na tym samym miejscu.
O wszystkim po trochu, byle ciekawie…
Do Edgara Degas zwrócił się pewien człowiek:
– Proszę mi wybaczyć, ale pańska twarz wydaje mi się znajoma. Musiałem już ją widzieć w innym miejscu.
– Wykluczone – odparł malarz. – Swoją twarz zawsze noszę na tym samym miejscu.