We wrześniu obchodzimy rocznicę wybuchu tragicznej wojny. A ja natrafiłam na tematy maturalne z języka polskiego w szkole im. Batorego, w maju Anno Domini 1939 roku. Do tej szkoły chodzili wszyscy trzej chłopcy-bohaterowie „Kamieni na szaniec” A. Kamińskiego, Rudy, Alek i Zośka, a także Krzysztof Baczyński, bohaterscy harcerze z Szarych Szeregów. Bo tak się złożyło, że jak zdali maturę i mieli moc planów na życie, wybuchła II wojna światowa.
Zastanawiam się nad tymi tematami – uważam je za trudne i myślę, że obecnie żaden maturzysta by sobie z nimi nie poradził. Były trzy tematy do wyboru dla klasy matematyczno-fizycznej i trzy dla klasy humanistycznej; dziś takiego zróżnicowania nie ma.
Oto tematy dla klasy humanistycznej:
1.Wołanie o moc ducha w twórczości Sienkiewicza i Wyspiańskiego
2. Rola poezji w walce o wolność
3. Zwierzę w literaturze
Nie wiemy, niestety, który temat wybrał Krzysztof Baczyński.
A to tematy dla klasy matematyczno-fizycznej, czyli dla całej trójki naszych chłopców z „Kamieni na szaniec”:
- Wiara w naród i jego wyzwolenie jako naczelny motyw literatury porozbiorowej
- Doktor Judym zwiedza wsie i miasta polskie
- Wynalazki w życiu ludzkości
Takie były tematy w 1939 roku.
A teraz przeskok do roku 2022. W tych dniach mój brat oglądał w TV quiz i opowiadał mi, że wygrał go człowiek, który odgadł autora „Ody do młodości” – powiedział, że Słowacki i wygrał, bo i prowadzący był tego samego zdania, a aplauz publiczności potwierdził… – ale przepraszam, co potwierdził? Przerażającą ignorancję. Mnie uczyli, że to Mickiewicz jest autorem tej „Ody”, to ja bym odpadła w quizie. A na razie ręce opadają.