Na koniec roku

            Bona                         

  DAWNIEJ  UWAŻAŁAM

   Dawniej uważałam
            że narodziłeś się, Jezu
            o wiele za wcześnie
            nie dojrzeliśmy dostatecznie
            by sprostać Twoim wymaganiom
Teraz myślę całkiem inaczej
            że gdybyś się nie narodził
            gdybyśmy nadal oddawali cześć
            słońcu i dębom składali ofiary
            życie stałoby się nie do zniesienia
Wiele z nas już sobie nie wyobraża
            jednego dnia bez Ciebie
I jest tak, jak mówi Psalmista
            Panie, Ty jesteś dla mnie tarczą
            Tyś chwałą mą i Ty mi głowę
            podnosisz
Bo to Ty, Jezu, jesteś tą tarczą
i Ty mi podnosisz głowę
każdego poranka