Aktualności

Ponieważ teksty do bloga wpisuję zawczasu, na Tłusty Czwartek dałam coś z kategorii „Uśmiechnij się”. Kto mógł wiedzieć, że tego samego dnia polecą bomby na Kijów i wojna stanie się faktem. Wyszło niedobrze. Wiadomo „gdy grzmią działa, milkną Muzy”. I zastanawiam się, czy w blogu również nie zamilknąć? Ale może jednak prowadzić go nadal? Może właśnie trzeba chociaż na chwilę zająć myśli czymś innym, niż tragedią ludzką wywołaną wojną?