Historie prawdziwe z wywiadów Ady Edelman

                       Opowieść babci o pięcioletnim Maćku Mój wnuczek Maciek, to żywe srebro. Wszędzie go pełno i trzeba sporej uwagi, aby go upilnować. Na co dzień chodzi do przedszkola, ale w okresie wakacji rodzice zostawiają go u nas. Mój mąż jeszcze pracuje, dlatego Maciuś najwięcej czasu spędza ze mną. W czasie wakacji wypadają imieniny mojej zmarłej… Czytaj dalej Historie prawdziwe z wywiadów Ady Edelman

Śmierć?

Anna, Rozmowy ze zmarłymi, cz. 2            6 czerwca 1988 r. Mówi znany działacz polityczny, niewierzący:             Wnioskowałem, że umieram, a jednocześnie zaczęło wzrastać przeświadczenie, że nie „ginę”, a „odchodzę”. Stało się ono wreszcie pewnością i wtedy zrozumiałem (jako że byłem ochrzczony i wychowany w rodzinie wierzącej, i uczyłem się religii w szkole), że stanę przed… Czytaj dalej Śmierć?

Śmierć?

            Wśród Polaków zesłanych podczas wojny do Kazachstanu, a którzy po latach szczęśliwie powrócili do kraju, były dwie kobiety, matka i córka. Schorowana matka wkrótce zmarła ku rozpaczy Anny, swej córki. Któregoś dnia, gdy ta ogromnie odczuwała tęsknotę za matką, usłyszała jej głos i polecenie, by wzięła zeszyt i notowała, co usłyszy. Od tego czasu… Czytaj dalej Śmierć?

Historia prawdziwa

 Historie prawdziwe zebrane od czytelników i spisane przez Adę Edelman                                                                   Opowieść o kalece Młodego mężczyznę, upośledzonego fizycznie i umysłowo, poddano regresji hipnotycznej. Sesję poprowadził doktor Andrzej Kaczorowski, znany psycholog i hipnoterapeuta. Pacjent miał koszmarne sny, różne niewytłumaczalne lęki. O podjęciu takiej terapii zadecydowała jego siostra, ustanowiona opiekunem prawnym.[…] W czasie… Czytaj dalej Historia prawdziwa

O dziadku z UB

                            Z listu pani X. do Ady Edelman Swojego dziadka kochałam chyba najbardziej z całej rodziny, oczywiście nie wliczając rodziców. Zawsze był dla nas, wnuków, bardzo łagodny i cierpliwy. Wiedziałam, że pracuje jako milicjant i w swojej pracy jest kimś ważnym. Kiedy nastały w Polsce czasy transformacji ustrojowej, dziadek był już na emeryturze. Nie wspominam… Czytaj dalej O dziadku z UB

Dziwne, ale prawdziwe

                                   Pewnego razu w pewnym włoskim mieście               [Opowiem tu prawdziwą historię, ale ponieważ bohaterka nie godzi się na podanie nazwiska, zmieniam imię i nie podaję nazwy miasta.]              Pod koniec lat 80-ych moja dawna studentka, Joasia, wyjątkowo piękna  młoda kobieta przed trzydziestką, pracowała jako modelka we Włoszech. Ponieważ jednak nie należała do grupy… Czytaj dalej Dziwne, ale prawdziwe

Historie prawdziwe

(Ze zbioru Ady Edelman)                               Opowieść mamy o Agatce Moja Agatka boi się małych, ciasnych pomieszczeń. Pomyśleliśmy, że to klaustrofobia, coś, co przecież przytrafia się wielu osobom.[…] Pojechaliśmy w odwiedziny do krewnych męża. Oni mają ogromny sad. Dla ułatwienia sobie życia postawili w sadzie drugą niewielką szopę na narzędzia. Syn gospodarzy chciał zrobić kawał i zamknął… Czytaj dalej Historie prawdziwe

Historia Damiana

         Historie prawdziwe zapisane przez Adę Edelman Jestem dzieckiem szczęścia, dosłownie, urodziłem się w czepku, co podobno stanowi wyjątkowo dobrą wróżbę. Rzeczywiście, w dzieciństwie wszystkie wybryki uchodziły mi na sucho. W szkole szło mi dobrze […] Miałem powodzenie u pięknych kobiet […] Pracuję w firmie rodzinnej i przyznam, że choć nie jestem milionerem, to nie… Czytaj dalej Historia Damiana

Historia prawdziwa

Historia prawdziwa Estery Quinn 12 listopada 1947 r. pani Estera Quinn, chrześcijanka pochodzenia żydowskiego, rodziła w jakimś mieście w Stanach Zjednoczonych  piąte dziecko. Ponieważ pojawiły się problemy z sercem, zdecydowano o cesarskim cięciu. Operację przeprowadzali dwaj lekarze, ojciec i syn Hirschowie, Żydzi ortodoksyjni. Pacjentka zapytała, czy podczas zabiegu może się modlić? Lekarze powiedzieli, że naturalnie,… Czytaj dalej Historia prawdziwa

Niezwykły sen

Ada Edelman –   Historie prawdziwe   Opowieść Gai Wszystkie ciąże znosiłam świetnie, a dwa porody przebiegły bez powikłań – trzy godziny i po wszystkim. Trzecią ciążę również znosiłam bardzo dobrze i zakładałam, że urodzę siłami natury. Pod koniec dziewiątego miesiąca przyśniła mi się babcia. Byłam zaskoczona[…] W tym śnie spotkałyśmy się na wielkiej łące. Było… Czytaj dalej Niezwykły sen