Padre Pio i dar bilokacji

                        PADRE  PIO I UPARTY SPADOCHRON Jeden ze świadków w procesie kanonizacyjnym ojca Pio opowiadał, jak podczas wojny, gdy jako pilot musiał się katapultować, skakał na spadochronie, który się nie otworzył. I leciał na ziemię przekonany, że już po nim. Tymczasem spadochron zaczął zwalniać, a pilot na ziemi wpadł w ramiona jakiegoś mnicha. Kiedy oprzytomniał,… Czytaj dalej Padre Pio i dar bilokacji

Obory

       Okruchy wspomnień  literackich Kiedy zaraz po studiach pracowałam w bibliotece Związku Literatów Polskich miałam prawo do spędzania urlopu w tzw. Domu Pracy Twórczej w Oborach. Ta siedziba kreacji literackich mieściła się w przybudówkach dworku  Potulickich, który zbudował w XVII wieku Wielopolski, szwagier królowej Marysieńki, a który PRL odebrał prawowitym właścicielom. (Teraz spadkobiercy właścicieli odzyskali… Czytaj dalej Obory

Z wywiadu z aktorem

Wywiad z Janem Englertem Kamili Dreckiej, wyd. Otwarte, Kraków 2021, s.90                                   JAN ENGLERT – BEZ OKLASKÓW             Czytam teraz ciekawy wywiad-rzekę ze znanym aktorem z mojego pokolenia i natrafiam na własne problemy. Jednym z nich jest to, że często nie rozumiem, co mówią polscy aktorzy w serialu czy filmie. Oczywiście, jestem stara i… Czytaj dalej Z wywiadu z aktorem

Głos pięciolatki

Ksiądz Tischner na kazaniu dla dzieci zapytał: – Jak myślicie, kto ze wszystkich stworzeń najbardziej się udał Panu Bogu? Żaby, ryby, bociany…? – Chyba ja – odezwała się jakaś pięciolatka.

Historia prawdziwa

Historia prawdziwa Estery Quinn 12 listopada 1947 r. pani Estera Quinn, chrześcijanka pochodzenia żydowskiego, rodziła w jakimś mieście w Stanach Zjednoczonych  piąte dziecko. Ponieważ pojawiły się problemy z sercem, zdecydowano o cesarskim cięciu. Operację przeprowadzali dwaj lekarze, ojciec i syn Hirschowie, Żydzi ortodoksyjni. Pacjentka zapytała, czy podczas zabiegu może się modlić? Lekarze powiedzieli, że naturalnie,… Czytaj dalej Historia prawdziwa

Po kolędzie

ŚWIĘTE  OBRAZKI             Podczas wizyty duszpasterskiej po kolędzie, ksiądz dał małemu chłopcu święty obrazek. Chłopiec spojrzał i poprosił o jeszcze jeden. Ksiądz dał. Ale chłopiec chciał jeszcze inny, więc ksiądz mu podał następny i następny, bo chłopiec ciągle chciał inne. Wreszcie załamany zapytał: – A z dinozaulami nie mas?                                    —  ***  — KSIĄDZ PYTA,… Czytaj dalej Po kolędzie

Balsam dla duszy, 6

                                          To była noc! Jako dziecko byłam kolędnikiem, tak jak nakazywała tradycja w naszej rodzinie. Razem z chłopcami i dziewczętami z sąsiednich kościołów, walcząc dzielnie z wiatrem i chłodem, chodziliśmy od domu do domu, zbierając datki na dom samotnych matek Fannie Battle. Zawsze było tak samo. Spotykaliśmy się w kościele metodystów, dzieliliśmy się na grupy… Czytaj dalej Balsam dla duszy, 6

Balsam dla Duszy, 5

Jasełkowy debiut – Mamo, gdzie jest papier pergaminowy? – spytała JoAnn, przetrząsając szuflady w kuchni w poszukiwaniu nożyczek i taśmy klejącej. Po chwili oddaliła się truchtem, przyciskając do piersi znalezione przedmioty. Właśnie skończyliśmy bożonarodzeniowy obiad. My, czyli trzy pokolenia naszej rodziny. Najmłodsi zostawili rodziców i dziadków i zabrali się skwapliwie do przygotowywania tego, co miało… Czytaj dalej Balsam dla Duszy, 5

Balsam dla duszy, 3

Mogą być kłopoty Faith Hill, w przeboju kinowym Grinch: Świąt nie będzie, śpiewa: „Gdzie jesteś Boże Narodzenie? Dlaczego nie potrafię cię znaleźć?” No właśnie, czasami duch świąt nam się chowa. Ja odnalazłem go piętnaście po pierwszej w nocy. W drodze z pracy do domu zatrzymałem się przy sklepie z pączkami. Kiedy wysiadłem z samochodu, na… Czytaj dalej Balsam dla duszy, 3