Rady od neurochirurga,1

 Rahul Jandial  –   JAK OTWORZYŁEM MÓZG,  tł. Dariusz Rossowski,

     wyd. Feeria science, 2021

Czytam teraz bardzo interesującą książkę o budowie i funkcjonowaniu mózgu. Myślę, że warto tu przytoczyć kilka ciekawostek.

Zasada ogólna brzmi: co służy twemu sercu, służy też mózgowi – i tu mieści się lekka dieta, (raczej bezmięsna, za to z rybami, jarzynami,  owocami i orzechami), a także ruch, umiarkowany sport i kontakty społeczne, w tym także umiarkowana aktywność w sieci (!). A oto kilka wskazówek szczegółowych.

  s. 61-2                       Neurobiologia dwujęzyczności

            Autor stwierdza, że znajomość języków ogromnie sprzyja rozwojowi mózgu.

            „Ludziom, którzy poznają drugi język znacząco poprawiają się funkcje poznawcze i korzyści te utrzymują się przez całe życie. Nie powinno nas to dziwić, skoro z map mózgu wynika, że poszczególnymi językami zajmują się inne jego obszary. Skąd inąd zaś wiadomo, że te neurony, które nie próżnują, rozwijają się, a pozbawione zadań mają skłonność do obumierania.”

W jaki sposób dwujęzyczność przyczynia się do zwiększenia wydolności mózgu?

 Wykazano zwiększenie uwagi, skupienia i zdolności uczenia się, a także

      Ochronę przed otępieniem

            „Nadzwyczajne badanie naukowców z Toronto, którego wyniki opublikowano w 2007 roku, pokazało że u ludzi posługujących się przynajmniej dwoma językami objawy otępienia występowały o cztery lata później niż u tych, którzy znali jeden tylko język.[…] W niedawnym artykule przeglądowym zamieszczonym w Current Opinion in Neurology stwierdzono, że utrzymująca się przez całe życie dwujęzyczność stanowi potężną rezerwę poznawczą, opóźniającą początek otępienia.”

            Autor twierdzi, że dzieci z rodzin dwujęzycznych, powinny korzystać jednakowo z obu tych języków, bo to przynosi im wielkie korzyści.                                                                              

s. 86-7            Neurotrening 3: wyjdź na powietrze

„David Strayer, psycholog z uniwersytetu Utah, zaprosił 30 mężczyzn i  26 kobiet do udziału w pewnym prostym eksperymencie. Połowa z nich wykonała test kreatywności rano przed wyruszeniem na 4-6 dniową pieszą wycieczkę krajoznawczą, druga połowa uczestników wykonała test po powrocie. Osoby wykonujące test po pobycie na łonie natury uzyskały o 50% lepszy wynik pod względem kreatywności niż te, które wykonały test przed wycieczką.”

„Oczywiście, naturę jako źródło ukojenia i natchnienia sławiono mniej więcej od zawsze. Zastanów się jednak nad tym: obecnie dzieci w Stanach Zjednoczonych spędzają mniej niż pół godziny dziennie na zabawach na świeżym powietrzu[…] a niespełna osiem godzin na oglądaniu telewizji lub w coraz większym stopniu siedzeniu w telefonie.[…]” [u nas nie lepiej]

„Zresztą, aby wspomóc swoją kreatywność nie trzeba przedzierać się tydzień przez knieje. Wystarczy choćby półgodzinny spacer wokół domu, biura czy szkoły. Einstein wyrobił sobie nawyk codziennego pokonywania piechotą trzykilometrowej trasy do swojego gabinetu na Uniwersytecie Princeton i z powrotem. Odrobina ruchu, trochę świeżego powietrza i zmienność pór roku – wszystko to jest paliwem dla twojego twórczego mózgu.[…]”      

[…] „mobilizuję cię do przełamania rutyny i pozwolenia sobie na odrobinę relaksu. Zdrzemnij się, pomarz, pobaw się, pospaceruj – rób co chcesz, byle nie pracować i pamiętaj, że mówi ci to ktoś, kto ma za sobą studia medyczne, doktoranckie i specjalizację w neurochirurgii. Doskonale rozumiem potrzebę wytężonej pracy w pełnym skupieniu […], ale ludzie nie są automatami. Jesteśmy powołani do większych rzeczy.”

s. 128           Rady od neurochirurga w sprawie bezsenności

  1. Zachowuj jednolity rytm snu. Zawsze kładź się o jednej porze
  2.  Unikaj kofeiny po południu i wieczorem
  3. Jeśli nie zaśniesz w ciągu 20 minut, wstań z łóżka, zajmij się czymś nieabsorbującym i włącz tylko słabe światło
  4. Ogranicz wieczorem kontakt z jasnym światłem
  5. Wyłącz urządzenia elektroniczne przynajmniej 30 minut przed porą usypiania.
  6. Jeśli i to nie pomoże, skorzystaj z pomocy psychoterapeuty – może odkryjesz nawyki, które ci uniemożliwiają zasypianie. Aż 80% osób po wsparciu przez psychoterapeutę lepiej zasypia.

         c.d.n.