Uśmiechnij się

KIM BĘDZIESZ?

Dziadek oprowadza małego wnuka po Warszawie. Są na Pl. Zamkowym.

– Spójrz, to stary Zamek, siedziba króla…

– To mnie nie interesuje

– A tu na pomniku stoi król polski, Zygmunt III. To cię też nie interesuje?

– Trochę więcej, ale mało.

– A co ciebie interesuje? Kim ty chcesz być?

– Ja? Nikim. Tak jak mamusia.

POCZUCIE GODNOŚCI

 Dobre naście lat temu, gdy zajmowałam się czasem Anią, malutką wnuczką mego brata, zdarzyło się, że trzymając w ręku obraną mandarynkę, zawołałam:

            – Chodź do mnie, Małpeczko, dam ci coś dobrego

Ania miała wtedy jakieś trzy latka. Siedziała na dywanie i bawiła się klockami. Podniosła główkę, spojrzała na mnie poważnie i z niesłychanym poczuciem godności powiedziała:

            – Ja jestem ćłowiek!