Jak kamyki znad Morza Śródziemnego wspomagały pióro przy narodzinach książki o dworze Wazów Ten cudowny, wprost bajeczny czas wakacji na Ischii dzieliłam między plażę, pływanie, wędrówki po okolicy i poważną pracę. Przywiozłam ze sobą notatki, całe sterty fiszek i właśnie tu, na tarasie z widokiem na morze, zamierzałam napisać pierwszy rozdział książki, wprawdzie nie… Czytaj dalej Impresje z podróży
Kategoria: Wspomnienia
Impresje z podróży
Wakacje na Ischii i zatopione miasto Ischia to niewielka wyspa w pobliżu Neapolu. Tuż przy niej leży druga, maleńka, połączona kamiennym mostem z tą właściwą i od V wieku p. n. e. zabudowana potężną fortecą przez Greków, wykorzystywaną potem przez Rzymian i przedstawicieli dynastii aragońskiej, rozbudowaną przez Alfonsa V w połowie XV wieku, stąd zwana… Czytaj dalej Impresje z podróży
Z życia wzięte
OSIEDLOWE PAJĄKI – lipiec 1968 Wspomniałam o tym zdarzeniu w książce „Sztuka pisania nie tylko o sztuce”, ale przecież nie wszyscy internauci ją czytali, więc pozwalam sobie przypomnieć tę historię w blogu. Pełnia lata, osiedle zupełnie wymarłe, wieczorami zaledwie w kilku oknach pali się światło. Wiadomo – wakacje. Pracowałam wtedy w… Czytaj dalej Z życia wzięte
Impresje z podróży
FLORENCJA PO RAZ PIERWSZY W ŻYCIU Za pierwszym pobytem w Rzymie nie zachwyciłam się Wiecznym Miastem. Czułam się przytłoczona jednakowo samochodami i ruinami. Byłam nieprzygotowana, a Rzym wymaga przygotowania. Marzyłam o Florencji; ciągle stęskniona za średniowiecznym Paryżem, chciałam je odnaleźć we Florencji. Kiedy tylko nadarzyła się okazja, uciekłam z Rzymu i pojechałam zwiedzić Florencję.… Czytaj dalej Impresje z podróży
Wspomnienia
REFLEKSJE z czasu pracy na uczelni artystycznej Wiosna to czas egzaminów, teraz szczególnie skomplikowanych z powodu coronawirusa. A mnie się zebrało na wspomnienia. Wpadła mi niedawno w ręce karteczka z zapisem wypowiedzi profesora S. Pigonia, wielkiego specjalisty polskiej literatury, wykładowcy na uniwersytecie Stefana Batorego w Wilnie, oczywiście przed wojną. Jego studentką była także moja… Czytaj dalej Wspomnienia
Wspomnienie z Rzymu
TONI I TINA Nie umieszczam tego wspomnienia w kategorii „Impresji z podróży”, bo chociaż historia wydarzyła się na terenie Włoch, dotyczy, mówiąc żartem, „sprawy polskiej”. Otóż, na początku lat siedemdziesiątych, gdy mieszkałam dłużej w Rzymie, podrzucano mi pod opiekę różne zagubione panienki z Polski. I tak właśnie poznałam Krystynę, która zatrzymała się w stolicy… Czytaj dalej Wspomnienie z Rzymu
odrobina poezji
Kartka z kalendarza niezapomniane chwile kiedy pierwszy raz stanąłeś w progu milczałeś nieśmiało uśmiechnięty i tylko wpatrywałeś się we mnie natychmiast trysnął w kosmos pęk iskier z oczu i obu serc trzymałeś w ręku suchą jeszcze gałązkę forsycji podałeś mi ją: – rozkwitnie powiedziałeś szeptem nie rozkwitła nie stała się różdżką Józefa jak oboje tego… Czytaj dalej odrobina poezji
Kartka z kalendarza
Rzym, z wizytą u pani hrabiny Wprawdzie epizod ten opisałam w jednej ze swych książek, ale to było dawno i książka prawie znikła z obrotu. Dziś pragnę przypomnieć to przeżycie, jakie stało się moim udziałem na samym początku zawierania znajomości z Rzymem. Jeszcze byłam zielona, jeszcze nic nie wiedziałam o ukrytych… Czytaj dalej Kartka z kalendarza
Oryginalny miłośnik literatury
Poza tą nieszczęsną fotografią „Piety”Michała Anioła, nigdy w życiu nic nie wyniosłam z żadnego hotelu czy z samolotu, jak inni, na pamiątkę. Ale byłam raz świadkiem emocjonującej kradzieży książki. Historia ta zdarzyła się w obszernej księgarni znajdującej się w Rzymie w przecznicy via del Corso, vis à vis domu handlowego Rinascente. Zachodziłam tam często, bo… Czytaj dalej Oryginalny miłośnik literatury
„Szlachetna” kradzież
To było pod koniec lat 70-ych. Po powrocie z nadmorskich wakacji do Rzymu, na kilka dni przed odlotem do Warszawy, zamieszkałam w skromnym hoteliku na via Cavour, w pobliżu Santa Maria Maggiore. I tam wydarzyło się coś, o czym chciałabym tu napisać, choć tłucze mi się po głowie, że już gdzieś o tym… Czytaj dalej „Szlachetna” kradzież