Poniedziałek z doktorem S.L. Cz. 7 i ostatnia A propos zakończenia historii z nosem. ( Nawiasem mówiąc – nie znałam i nadal nie znam humoreski Gogola o nosie; naprawdę nie podprowadziłam mu pomysłu! To nie plagiat!) Doktor nie znosił u pacjentów porównywania się z innymi, gadania, że inni mają lepiej. Wpadał wtedy w… Czytaj dalej Poniedziałek z dr S.L.
Blog
Kącik dla duszy
Bona Nie rób nic beze Mnie – powiedział Jezus pewnej Francuzce Człowiek musi być w kontakcie z Tobą, Ojcze inaczej nie udźwignie życia To smutne, że dziś ludzie nie mają czasu na Ciebie Pracują po kilkanaście godzin na dobę dla chleba Nikt im nie powiedział że mogą Cię zabrać ze sobą do pracy Że… Czytaj dalej Kącik dla duszy
Z lektury
Z lektury Na Wyspach Salomona, na południowym Pacyfiku, tubylcy stosują niezwykłą metodę obalania drzew. Jeśli drzewo jest zbyt duże, żeby je ściąć siekierą, zwalają je wrzeszcząc na nie. Ludzie z lasu obdarzeni specjalnymi właściwościami wspinają się o świcie na drzewo i nagle jednocześnie krzyczą na nie ze wszystkich sił. I robią tak przez trzydzieści… Czytaj dalej Z lektury
Fałszerz z Holandii
Fałszerz z Holandii Cz. 6 i ostatnia Dalej – stary obraz ma na sobie sieć spękań, tzw. krakelury. Ta sieć sięga głęboko. Fałszerz potrafi zrobić sztucznie spękania, ale one nie sięgają warstw głębszych i dokładne badanie to wykryje. Han odkrył, jak pogłębić krakelury – wypalał swój obraz po wiele razy, po kolejnych etapach malowania. Bardzo… Czytaj dalej Fałszerz z Holandii
Uśmiechnij się
DELIKATNE PRZYPOMNIENIE Jasio modli się wieczorem i m.in. prosi „Boże, nie pozwól Frankowi rzucać we mnie kamieniami. Przypominam, że już raz o to prosiłem.”
Fałszerz z Holandii
Fałszerz z Holandii Cz. 5 Historia sztuki okazała się dla Megereena-geniusza niełaskawa. Zabrakło w niej dla niego miejsca. A jemu zabrakło indywidualności, żeby jednak kimś zostać, nie zatonąć w oceanie nowych kierunków i nazwisk. Miał 40 lat i był nikim. A przecież czuł się geniuszem! I oto zaistniał korzystny splot okoliczności: obok nawału… Czytaj dalej Fałszerz z Holandii
Fałszerz z Holandii
Fałszerz z Holandii Cz. 4 Nasuwa się pytanie – dlaczego człowiek fałszuje obrazy? Co decyduje o fałszerstwie? Kiedy się ono rodzi? Myślę, że aby zaistniało fałszerstwo, wystarczy pewien splot okoliczności, a na dłuższą metę – określony charakter człowieka. Fałszerstwa są równie stare, jak dzieła oryginalne. Fałszerze są, byli i będą uprawiać… Czytaj dalej Fałszerz z Holandii
Poniedziałek z dr S.L.
Poniedziałek z doktorem S.L. Cz. 6 Po wypisaniu mnie ze szpitala, Doktor kronikę i humoreski zachował razem z całą moją dokumentacją, domagając się kontynuacji żartobliwych opowieści. Kiedyś nawet, a było to przy okazji bolesnej wizyty kontrolnej, kiedy to wypłakiwałam mu się w mankiet, że zerwałam z narzeczonym, wpisał do karty choroby polecenie,… Czytaj dalej Poniedziałek z dr S.L.
Kącik dla duszy
SPOTKANIE MERTONA Z SARNĄ Natknęli się na siebie w lesie on, zakonnik, od dawna żyjący tu jak pustelnik ona, młoda sarna okulawiona Chodził wśród drzew pogrążony w modlitwie łączył się z Bogiem po swojemu ona pasła się w pobliżu po swojemu Nie przeszkadzali sobie Nagle spostrzegł, że sarenka dziwnie utyka zabolało go serce Przystanął… Czytaj dalej Kącik dla duszy
Fałszerz z Holandii
Fałszerz z Holandii Cz. 3 Wreszcie 29 X 1947 roku odbył się proces Hana van Megereena. Salę obwieszono jego obrazami. Miał to, o czym zawsze marzył – rozgłos. Proces trwał zaledwie 6 godzin, stawało 17 świadków oskarżenia. Okazało się, że Han sfałszował aż 11 Vermeerów, trzy razy podrobił Halsa, dwa – Hoocha… Czytaj dalej Fałszerz z Holandii